Św. Wojciech jest patronem nie tylko naszej parafii, ale całego Kościoła i Polski. Poświęconą mu uroczystość obchodziliśmy w niedzielę 29 kwietnia, w 1021. rocznicę jego męczeńskiej śmierci.

- Trwajmy w jedności z Chrystusem, to nasza misja – podczas uroczystej sumy odpustowej apelował ks. infułat Jan Sołowianiuk. - Człowiekiem, który trwał w Chrystusie był św. Wojciech.

Wojciech Sławnikowic urodził się w 956 r., czyli 10 lat przed chrztem Polski. W wieku 27 lat został mianowany biskupem Pragi, do swojej biskupiej stolicy wszedł boso, w posłudze był gorliwy i bezkompromisowy. Z misją wyruszył do pogańskich Prusów. 23 kwietnia 997 r. został tam w sposób okrutny zabity. Według tradycji, za wydanie jego ciała Bolesław Chrobry, zapłacił tyle złota, ile ono ważyło.

- Dziś obchodzimy rocznicę jego męczeńskiej śmierci. Gdy zatrzymujemy się przed naszym patronem, chcemy uświadomić sobie, że jego pasterstwo utrzymywane było w mocy Ducha Św. Trzeba otwierać się na tę moc – dodał ks. infułat.

Zdjęcia w galerii